Chlopak wszedl bosymi stopami do wody. Przemienil sie w czarnego labedzia. Pomalu i z gracja zacza sunac w swoje ulubione miejsce. Ptak ulozyl sie wsrud trzcin. Polozyl dluga szyje na pleecach. I odpoczywal.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach